Co poza skasowaniem biletu należy zrobić niezwłocznie po wejściu do autobusu lub trolejbusu? Zasłonić usta i nos. Niestety nie wszyscy o tym pamiętają. Jak to wygląda w Gdyni, sprawdzali w środę, 9 lutego policjanci we współpracy z nadzorem ruchu Zarządu Komunikacji Miejskiej. Maseczki nie trzeba nosić w otwartej przestrzeni. Nadal jednak musimy zakrywać nos i usta w zamkniętych strefach, np. w środkach komunikacji zbiorowej, sklepach lub centrach handlowych. Poluzowanie niektórych obostrzeń spowodowało, że wiele osób przestało myśleć o wciąż istniejącym zagrożeniu. Takie zachowanie może doprowadzić do wzrostu zachorowań, co z kolei może przyczynić się do wprowadzenia bardziej restrykcyjnych ograniczeń. ZKM we współpracy z Policją i Strażą Miejską sukcesywnie przeprowadzają kontrole w środkach komunikacji publicznej. Podczas tych działań sprawdzają, czy podróżni stosują się do obowiązujących przepisów.Wszystkie osoby, które nie będą przestrzegały obowiązku zakrywania ust i nosa w przestrzeni zamkniętej muszą liczyć się z konsekwencjami. Jedną z nich jest mandat w wysokości do 5 tys. złotych.– Bezpieczeństwo naszych pasażerów jest dla nas bardzo ważne. Stąd też te wspólne akcje kontrolne z Policją i gdyńską Strażą Miejską, które prowadzimy systematycznie. Dla nas to ważne, aby uświadamiać pasażerów, że w pojazdach komunikacji miejskiej w dalszym ciągu obowiązuje nakaz zakrywania ust i nosa – informuje Piotr Fichtel, naczelnik Wydziału Nadzoru i Regulacji Ruchu ZKM. Gdzie trzeba nosić maseczki? Maseczki nie trzeba zakładać na otwartej przestrzeni. Nadal jednak musimy zakrywać nos i usta w przestrzeniach zamkniętych. Dotyczy to również środków komunikacji zbiorowej. Zasłanianie ust i nosa w dużym stopniu ogranicza potencjalną transmisję wirusa pomiędzy ludźmi. Podczas kontaktu twarzą w twarz maseczka nałożona przez jedną z osób znacznie zmniejsza ryzyko zakażenia. Zasłonięte usta i nos u obu osób praktycznie niwelują możliwość przenikania wirusa. Niektórzy są zwolnieni z obowiązku zakrywania ust i nosa. Takie osoby muszą jednak mieć zaświadczenie lekarskie lub dokument potwierdzający jedną z wymienionych poniżej przypadłości: całościowe zaburzenia rozwoju, zaburzenia psychiczne, niepełnosprawność intelektualną w stopniu umiarkowanym, znacznym lub głębokim, trudności w samodzielnym odkryciu lub zakryciu ust lub nosa. zaawansowane schorzenia neurologiczne, układu oddechowego lub krążenia, przebiegające z niewydolnością oddechową lub krążenia. Zgodnie z aktualnie obowiązującym prawem za nieprzestrzeganie zasad bezpieczeństwa, czyli brak maseczki we wskazanych miejscach (w przestrzeniach zamkniętych w całym kraju, m.in. w autobusach, pociągach, sklepach, kinach, teatrach, przychodniach, kościołach czy urzędach), grozi mandat w wysokości nawet do 5 tys. złotych. Opublikowano: 09.02.2022 14:28 Autor: Magdalena Śliżewska (m.slizewska@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 09.02.2022 16:11 Zmodyfikował: Karolina Szypelt