Gdyńska młodzież ma wiele możliwości, aby po szkole nabywać umiejętności, które przydają się w dorosłym życiu. Szczególną rolę odgrywają tutaj SPOT-y, czyli miejsca wspierające rodziny w pokonywaniu trudności wychowawczych i budowaniu więzi. Jednym z nich jest SPOT prowadzony przez Fundację Inicjatyw Społecznych „Łajba”. Chociaż trwają wakacje aktywność w „Łajbie” wcale nie zwalnia. SPOT „Łajba” znajduje się w Śródmieściu Gdyni, w budynku YMCA. Wychowawcy, wolontariusze i uczestnicy zajęć w praktyce realizują motto SPOT-u, czyli: pasja, społeczność, wolontariat.Ogólne zasady Pierwszeństwo w przyjęciu do SPOT-ów mają dzieci w trudnej sytuacji. Po wstępnym rozeznaniu w sytuacji dziecka oraz rodziny realizowany jest plan wyjścia z kryzysu przy zaangażowaniu rodziców/opiekunów w oparciu o zajęcia warsztatowe, konsultacje indywidualne, pomoc w nauce itd. Dzieci, z różnych dzielnic miasta, przychodzą na zajęcia do „Łajby” od poniedziałku do piątku od godz. 15 do 19.- 16 SPOT-ów to 16 różnych pomysłów na spędzanie wolnego czasu przez uczniów gdyńskich szkół. Wykorzystują ten czas, aby poznać i rozwinąć swoje pasje – są zajęcia manualne, warsztaty dotyczące rozwoju psychicznego jak i zajęcia w terenie. Łącznie do 16 placówek SPOT w 9 dzielnicach Gdyni uczęszcza ponad pół tysiąca młodych gdynian. SPOT-y prowadzone są przez 11 organizacji pozarządowych i Zespół Placówek Specjalistycznych w Gdyni. Warto podkreślić, że SPOT „Łajba” prowadzi zajęcia na morzu, które idealnie wpisują się w nadmorski klimat Gdyni i pozwalają dzieciom jeszcze bardziej wykorzystać potencjał miasta, w którym dorastają - podkreśla Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji. Wsparcie psychologiczne i bogata oferta zajęć Dzieci w „Łajbie” mają wsparcie psychologa - zajęcia odbywają się w grupach, a na końcu jest podsumowanie dnia. Są też indywidulane rozmowy z psychologiem. Raz w miesiącu organizowane są spotkania grupowe rodziców i na bieżąco spotkania indywidualne z rodzicami, którzy chętnie z nich korzystają. - Do „Łajby” uczęszcza 45 dzieci – obecnie wszystkie miejsca mamy zajęte – informuje Gabriela Czaplicka, kierownik SPOT „Łajba”. - Nasz zespół tworzy 7 pracowników, w tym 3 wychowawców oraz aż 23 wolontariuszy. Oferujemy dzieciakom naprawdę bardzo szeroki wachlarz zajęć i aktywności. Dla dzieci organizowane są zajęcia sportowe – piłka siatkowa, koszykówka, gry zespołowe na sali gimnastycznej YMCA. Ponadto jest terapia logopedyczna i pedagogiczna, zajęcia praktyczno-techniczne, aktorskie, zajęcia z gier karcianych i planszowych. Kadra „Łajby” dba także o rozwój dzieci poprzez różnorodne wyjścia uspołeczniające: kino, teatr, wycieczki, udział w eventach i akcjach społecznościowych. Istotny wpływ na rozwój młodych ludzi w społeczności „Łajby” ma kilkudziesięciu wolontariuszy, którzy stanowią przykład do naśladowania i stwarzają okazje do zarażenia się ideą wolontariatu.Do "Łajby" uczęszcza 45 dzieci, które mogą korzystać z różnorodnych zajęć/ fot. Archiwum SPOT "Łajba"- Wolontariat to bez wątpienia nasza wizytówka – dodaje Gabirela Czaplicka. – Dzięki zaangażowaniu często bardzo młodych wolontariuszy dzieci uczą się dobrych postaw i reakcji. Jeszcze przed pandemią odwiedzaliśmy seniorów, pomagaliśmy starszym osobom z zakupami. Zdarza się, że dzieci, które do nas uczęszczały wcześniej same po latach zostają wolontariuszami. Sztandarowym działaniem „Łajby” opartym o wolontariat jest prowadzone od wielu lat „Pogotowie lekcyjne”, czyli pomoc dzieciom w bieżącej nauce szkolnej. – Pomagamy dzieciom odrabiać zadania domowe, króluje głównie matematyka – wyjaśnia Zofia Białas, wolontariuszka, uczennica III Liceum Ogólnokształcącego w Gdyni. - Daje nam to dużo satysfakcji, że możemy zaoferować to, co sami już umiemy. Trzeba być wyrozumiałym i uważnie słuchać. Czasem dziecko przychodzi do nas od razu po szkole, bo otrzymało słabą ocenę i zmaga się z własnymi emocjami. Staramy się motywować do poprawy, ale nie zmuszać. – Czasem jest to po prostu zwykła rozmowa, uczniom łatwiej się „otworzyć”, aby porozmawiać z nami, niż z osobom dorosłą. - dodaje Aleksandra Kędzierska, wolontariuszka, uczennica III Liceum Ogólnokształcącego w Gdyni. - Jesteśmy w „Łajbie” co tydzień i czasem staramy się dzieciaki wspierać na duchu, tak aby szkoła kojarzyła się im z miejscem, w którym można się rozwijać a nie w którym czują jedynie stres. Widać, że to działa, gdyż czasem postępy i efekty pojawiają się bardzo szybko. Od lewej: Zofia Białas, wolontariuszka z III LO w Gdyni, Gabriela Czaplicka, kierownik SPOT "Łajba" oraz Aleksandra Kędzierska, wolontariuszka z III LO w Gdyni/ fot. Archiwum SPOT "Łajba"Z zajęć „Pogotowia lekcyjnego” korzystają też potrzebujące dzieci, które na co dzień nie są uczestnikami „Łajby”. Oprócz tego wolontariusze prowadzą warsztaty krawieckie, szyją poduszki, torby czy etui na telefony. Do dyspozycji w siedzibie „Łajby” jest 5 nowoczesnych maszyn do szycia. Wszędzie zauważyć można mnóstwo kolorowych materiałów i panującą twórczą atmosferę.Pasja do morza Kolejnym znakiem rozpoznawczym SPOT „Łajba” jest żeglarstwo. Zajęcia odbywają się raz w tygodniu – wśród zainteresowanych zarówno chłopcy, jak i dziewczyny. - Chcemy pokazać dzieciom, że mają tu wszystko na miejscu – morze i żagle. Uczymy się żeglować i spędzać miło czas. Posiadam trzy jachty, a z „Łajbą” współpracuję już około 8 lat. W praktyce dzieci poznają geografię, matematykę i fizykę, a nawet w-f. Trzeba uczyć się wyliczyć trasę, mieć siłę przeciągać linę, znać się na podstawach nawigacji. Spotykamy się również zimą, żeby dzieci nie zapominały podstaw żeglarstwa - uczymy się wówczas np. robić węzły. Przyjemnie jest obserwować, jak wśród uczestników rodzi się pasja i zaangażowanie. Dla dzieci jest to ekscytujące, a część z nich na dobre łapie żeglarskiego bakcyla – mówi Jarosław Goliński, kapitan jachtowy, wolontariusz, instruktor żeglarstwa. Zajęcia żeglarskie to znak rozpoznawczy SPOT "Łajba"/ fot. Archiwum SPOT "Łajba"- Staramy się cały czas, aby dzieci się u nas nie nudziły. Zależy nam na bogatej ofercie zajęć, żeby każde dziecko znalazło cos dla siebie – chociaż trzeba przyznać, że jeszcze niedawno pandemia ograniczała znacznie te możliwości. W naszej siedzibie sami gotujemy, prowadzimy warsztaty kulinarne i sami szyjemy fartuchy. Na potrzebujących chwili spokoju i wyciszenia czeka duży regał z książkami i wygodne kanapy. SPOT „Łajba” to inwestycja w rozwój i samorealizację młodego pokolenia. Pozwala wierzyć, że warto mieć i konsekwentnie realizować marzenia – podsumowała Gabriela Czaplicka. SPOT „Łajba”.ul. Żeromskiego 26, GdyniaFacebook SPOTu Łajba Opublikowano: 20.07.2022 12:42 Autor: Alicja Choinka (a.choinka@mopsgdynia.pl) Zmodyfikowano: 20.07.2022 13:13 Zmodyfikował: Agnieszka Janowicz